DEMETER - Malwina Chojnacka

 

fot. Internet

 

Luksusowy hotel położony na Mazurach.

Bogaty właściciel i jego świta spragniona rozrywek.

Martwe ciało kobiety wyrzucone na brzeg jeziora.

Zaginiona młoda dziewczyna, która znika bez śladu.

Tajemnicza kobieta, która szybko zyskuje zaufanie właściciela oraz zdobywa władzę w Odonacie.

  

 

 

Kim jest i kim są ludzie, którzy podążają za nią?

Czy uda się jej znaleźć zaginioną dziewczynę?

Jak daleko zabrnie w relacji z właścicielem hotelu?

 

„Ofia­ry nie za­wsze są po­tul­ne, za­mknię­te w sobie.

Cza­sem ata­ku­ją na oślep.

Złość kie­ru­ją w stro­nę zu­peł­nie nie­win­nych osób.”


Olga – to od niej zaczynamy powieść. Szuka swojej młodszej siostry Igi i w tym celu przeszukuje jej mieszkanie, w którym przypadkiem trafia na Huberta. Ciekawa postać, nieco pogubiona. Pomimo że w pierwszej chwili okłamuje Huberta i wyrzuca go, to już przy kolejnym ich spotkaniu zawdzięcza mu życie. Olga jest osobą wykształconą, autorką książek dla dzieci, rozwódką, matką 3-latka, ale przede wszystkim jest osobą samotną, która ucieka w świat seksu z poznanymi na portalach mężczyznami...

 

Hubert – były partner Igi, który zrobi wszystko, by ją odnaleźć. To dla niej porzucił rodzinę. Jest obsesyjnie opętany miłością. Nie przyjmuje do wiadomości, że Iga nie chce już z nim być. Łączy siły z Olgą i rusza na poszukiwania ukochanej.

 

Iga – to młodsza siostra Olgi, która bardzo się na niej zawiodła, gdy była nastolatką. Znika z życia wszystkich kradnąc czyjąś tożsamość. Jest kobietą silną, zamkniętą, zdeterminowaną, o ekstrawertycznym temperamencie. Chce osiągnąć cel bez względu na jego konsekwencje.

 

fot. Internet
                                                              

Fabuła powieści pokazana jest z perspektywy trzech osób: Olgi, Igi oraz Huberta. Nie ma w niej typowych rozdziałów, podzielona jest natomiast na opisy dni, jednakże każdy opis został poświęcony innemu bohaterowi. Każdy z nich posiada swoje tajemnice - mniej czy bardziej straszne, których nie chce zdradzić. Pomimo dużej ilości stron książka nie jest męcząca, o ile lubi się takie klimaty. To tutaj uświadomimy sobie jakim człowiek potrafi być potworem, który spełnia wszystkie swoje chore fantazje i jest przy tym bezkarny. Poznamy ludzi, którzy nie tylko mają władzę i ją wykorzystują, ale przede wszystkim mają ogromną frajdę z patrzenia na cierpienie innych... 

 

„Zło trzeba wyplenić, wyrwać z korzeniami z tej ziemi, bo się rozrasta, wypełza, rozpełza… niszczy serca i ludzi. Wylewa się, rozlewa jak trucizna.”

 

Książka całkiem przypadkiem trafiła w moje ręce. Autorka nigdy wcześniej nie była mi znana, ale przyznam szczerze, że udało jej się stworzyć przerażającą historię, która niejednokrotnie zapierała mi dech w piersiach. Dla osób takich jak ja, które mają wyobraźnię i podczas czytania ich umysł potrafi przekształcić słowa w obrazy, niektóre sceny będą przerażające, niczym z prawdziwego horroru. Z każdą stroną miałam ochotę na więcej, emocje sięgały zenitu. Z jednej strony "na już" pragnęłam dowiedzieć się, co spotka bohaterów, ale z drugiej strony bałam się, że książka szybko dobiegnie końca. Jej zakończenie jest dynamiczne, co nie zawsze udaje się autorom stworzyć.

Świat, który wykreowała Pani Malwina jest brutalny, a jego bohaterowie są zdemoralizowani. Jest sporo wątków oraz ślepych uliczek. Tajemnica goniąca tajemnicę. Seks z przypadkowymi mężczyznami, pobicia, brutalne gwałty na kobietach, morderstwa. To wszystko znajdziemy w jednej książce, która, moim zdaniem, jest miksem gatunków literackich - powieścią obyczajową, kryminałem, erotyką...

Książkę polecam głównie dorosłym osobom, jednak trzeba uwzględnić, że nie wszystkim może się spodobać dość surowy styl tej Autorki, która nie boi się zbudować narracji opartej na brutalnych scenach przemocy.

 

Fabuła: 9/10

Lekkość pióra: 9/10

Emocje: 10/10

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty