DZIEJE SIĘ...

fot. Autor

 

Nie do końca wiem JAK to się stało, bo sprawa potoczyła się dość szybko, ale... STAŁO SIĘ !

Oficjalnie mogę się pochwalić (a co!), że zostałam recenzentką jednego z moich ulubionych Autorów 😊
Thomas Arnold - nie wiem czy wiesz co zrobiłeś, ale na Twoim miejscu zaczęła bym się obawiać 😁
A tak serio... Jestem zaszczycona tą propozycją i pomimo sporych obaw, postaram się sprostać zadaniu 😉
 
A Wam mogę już zdradzić, że jeszcze w styczniu ukaże się moja recenzja pierwszej książki (obfitej w krew!) Pana Arnolda 🙂 
 
 
 
fot. Internet

 

Komentarze

Popularne posty